sie 06 2006

Marzenia 1


Komentarze: 1

Tak mi sie marzy piekny slub, piekne przyjecie weselne...
Nie chce slubu w kosciele... Chce zeby odbyl sie na sielonej lace w blekitno bialym wystrojem. Przysiega byla by wymyslona przez NAS...
A potem przyjecie... Nie takie zwylke wesele z muzyka wiejska, ale elagancka uroczystosc... Wykwintne dania, delikatne piosenki, wiono i szampan... 0 wodki...
Taki piekny, delikatny slub w amerykanskim stylu...
Aachhhh :) 

inna_s : :
06 sierpnia 2006, 17:57
ja bym wolala muzyke goralska i szalenstwo hej!

Dodaj komentarz